`Rozdział 48` - Ayumi poznaje Alexa

Ayumi nadal była zdruzgotana po tym co zrobił Martin. Wiedziała, że powinna mu wybaczyć, jednak postanowiła wziąć chłopaka na wstrzymanie. Dziewczyna szła teraz do sklepu. Głowę miała spuszczoną, nie patrzała przed siebie. W oczach miała łzy. Z naprzeciwka biegł chłopak, spieszył się i nie zauważył Ayumi. Zderzyli się. Ayumi upadła.
-Przepraszam, cholera nic Ci nie jest? – spytała chłopak
-Jezus! Chris, matko! – Ayumi nie wiedziała co powiedzieć.
Chłopak który ją przewrócił to był Alex. Pomógł Ayumi wstać.
-Czemu, Ty… matko, Chris – jąkała się
-Spokojnie, nie jestem Chris, to na pewno – mówił Alex
-Ale przecież, Ty, Ty jesteś… urwała
-Masz chwilę?
-A co?
-W ramach rewanżu za stłuczkę może namówisz się frytki?
-Czemu nie.
Ayumi i Alex poszli do „El Diablito” na frytki. Tam chłopak zaczął opowiadać dziewczynie swoje życie.
-Gdy miałem 17 lat wygrałem konkurs w szkole. Nagrodą był miesięczny pobyt w Chinach. Po powrocie brak rodziny zaczął mi coraz bardziej doskwierać. Po opuszczeniu Domy dziecka łapałem się różnych prac. Chciałem zarobić, żeby móc poznać rodzinę i Chrisa. Pech chciał że trafiłem na Jego pogrzeb.
-To jest okropne. Boże! W życiu bym Mayerów nie podejrzewała o to. To tacy porządni ludzie.
-Teraz Ty mów.
-Ale o czym?
-Widze że cos jest nie tak.
Ayumi się speszyła.
-Wydaje Cię się.
-Ayumi, w Domu dziecka było dużo dziewczyn. Zawsze wiedziałem która z nich ma problem. Nie oszukasz mnie. Mów.
Dziewczyna wahała się. Znała Alexa raptem 2 godziny, a miała wrażenie jakby Go znała całe życie.
-Chłopak mnie zdradził.
Alex nie krył zdumienia.
-Palant.
-Całował się z inna. Był pijany wiec rozumiem.
-Ale Ayumi, to że był pijany Go nie usprawiedliwia. Zdradził Cię, a to jest najgorsza rzecz dla dziewczyny.
-To co ja mam robić?
-Kochasz Go?
-Tak.
-Serce Ci powie co masz robić, ono nigdy się nie myli.
Ayumi i Alex siedzieli jeszcze trochę w „El Diablito” i gawędzili.
W tym samym czasie w Pekinie do samolotu wsiadała rodzina, która zmieni dotychczasowy obrót wydarzeń, rodzina której wizyta, prócz dziecka nie przyniesie naszym bohaterom nic dobrego.


Anylkaa

1 komentarz:

Dziękuje za każdy komentarz <3
Komentarze z reklamami blogów oraz osobne reklamy blogów proszę umieszczać tylko i wyłącznie w zakładce SPAM. Z każdego innego miejsca zostaną usunięte.